Witamy Polskę!

W przerwie między pracą a snem postanowiłyśmy napisać kilka słów i opowiedzieć, co się u nas dzieje. Jesteśmy na praktykach w Berlinie już trzeci tydzień, zdążyłyśmy się już zaaklimatyzować. W salonach przebywamy w godzinach od 9 do 17, wracamy na kolację i praktycznie na tyle starcza nam czasu. Ale na szczęście stworzono jeszcze weekendy! Wtedy właśnie wybieramy się pozwiedzać ogromny i piękny Berlin, pełen zabytkowych kamienic, ogromnych budynków i oczywiście wielkich sklepów z niskimi cenami. Do tej pory zwiedziłyśmy bramę Brandenburską,  mur Berliński, byłyśmy nawet przed siedzibą Angeli Merkel i w ogrodzie botanicznym. Nie mogło obyć się też bez obejrzenia wielkiej Katedry Berlińskiej i wieży telewizyjnej.W pracy dajemy z siebie 200%, mimo małych nieporozumień, spowodowanych barierą językową, doskonale dajemy sobie radę. Cieszymy się, że możemy doskonalić nasze umiejętności i że mamy stały kontakt z klientem w salonie. Podoba nam się tutaj, ale zaczynamy powoli tęsknić, bo w końcu wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.

Pozdrawiamy

Tschüß!